Mikołajki

Po raz pierwszy poczuliśmy się jak to jest być Mikołajem...w tym roku dzieci przygotowywały drobne upominki losowo wybranemu koledze lub koleżance z klasy. Szkoda, że tylko ja mogłam to widzieć...Emocje były bardzo duże... Trudno było dzisiaj o spokój... Dzieci pokazywały swoje upominki, dzieliły się słodyczami...Każdy dostał upominek...To był miły dzień;)
Barbara Zegzuła






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Bajka o królu ryb

Portret Księżniczki Ciszy i Stworka Hałasorka

Dlaczego warto czytać?