Wycieczka do Nowej Soli

Do pisania zgłosili się uczniowie, a wyszło jak zwykle...;) 18 stycznia 2018 r. pojechaliśmy na wycieczkę do Nowej Soli. Najpierw udaliśmy się do kina na film "Coco". Na niektórych uczniach ten film zrobił duże wrażenie, do wyciśnięcia łez włącznie... Po seansie przeszliśmy do Muzeum Miejskiego, gdzie mogliśmy zobaczyć jak dawniej żyli mieszkańcy Nowej Soli. Zwiedziliśmy również wystawę sukien, które liczyły sobie 200 lat... Najważniejsza i chyba najciekawsza tego dnia była wystawa zwierząt. Mogliśmy zobaczyć zwierzęta, które można spotkać na łące, w lesie, nad wodą. I dzięki tej wystawie już wiemy, że np. ptaki, które mają ostro zakończony dziób żywią się rybami, a te z płaskim dziobem- roślinami. Wielu dzieciom było smutno, jak zobaczyły wypchane zwierzęta. Uspokoił nas przewodnik, który opowiedział, że nie były to zwierzęta celowo odstrzelone tylko, np. tak jak orzeł, który zderzył się z pociągiem w okolicach Świebodzina i dlatego trafił do zbiorów muzealnych. Wrażeń było sporo. A największe zaskoczenie było po wyjściu z muzeum bo padały duże płatki śniegu.
Barbara Zegzuła
Ps. A może jutro okaże się, że kilka osób napisało o swoich wrażeniach... 


W kinie


Występ Julii



200-letnie suknie

Dawny sprzęt grający









Orzeł znaleziony w okolicach Świebodzina


 Jenot


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Bajka o królu ryb

Portret Księżniczki Ciszy i Stworka Hałasorka

Dlaczego warto czytać?